Sezon w pełni, do jego końca daleko, a my już wiemy, że brzozowe dzieciaki zapamiętają go jako sezon przełomowy. Zadbaliśmy o najmłodszych najlepiej, jak potrafiliśmy. Przede wszystkim odnowiliśmy i uzupełniliśmy nasze „zasoby sprzętowe” – oprócz piłki do siatkówki jest też piłka do „nogi”. A poza tym rakiety do tenisa, trzy talerze frisbee, ringo i nasz skarb – zestaw do badmintona, którym nasz Prezes wywalczył Akademickie Mistrzostwo Śląska w deblu.
Dla dzieci o bardziej artystycznej duszy mamy tablicę suchościeralną i mazaki. Pierwotnie miała to być tablica do kalamburów, ale coraz częściej staje się miejscem wyżycia się małych artystów 🙂
Na niepogodę lub spokojne wieczory proponujemy klasyczne gry planszowe: szachy, warcaby i chińczyka. Dla rozruszania umysłu – Rummikub oraz gry karciane: „Piotruś” i „Uno”.
Zastanawiacie się pewnie, co zrobić, kiedy już nie można wytrzymać w namiocie lub w przyczepie? Ha! I tu Was mamy J Uratuje Was nasza brzozowa świetlica, czyli „Chilton”. Oprócz piłkarzyków, które są na zewnątrz, znajdziecie tu stół do ping – ponga i elektroniczną tablicę do darta. Jest również wieża stereo i telewizor – dzięki nim co wieczór możemy zapraszać dzieciaki do Brzozowego Kina Letniego. Dla najmłodszych mamy mnóstwo zabawek – puzzle, hot wheelsy, kucyki pony, mała kuchnia, stoliczki, krzesełka, kartki, kredki, kolorowanki – jesteśmy prawie pewni, że żadne inne pole w Polsce nie może się pochwalić taką świetlicą.
Wspomnieliśmy o Brzozowym Kinie Letnim – to nasz najnowszy pomysł. Codziennie o godz 20:00 zapraszamy wszystkie dzieci na projekcję filmów animowanych. Można przynieść swoje krzesełko, poduszkę, popcorn (ostatnio zabrakło go nawet w „Biedronce” J), soczek i na luzie oglądać największe animowane hity. A rodzice mają w tym czasie godzinkę dla siebie… 😉
Na sam koniec polecamy rowery. Mamy chyba wszystkie możliwe rozmiary, łącznie z rowerkiem biegowym i pojazdem, który wprawdzie rowerkiem nie jest, ale bije rekordy popularności. Mowa o tzw. „pchaczu”. Jest to pojazd w kształcie samochodu, dziecko na nim siedzi, a rodzic pcha – wg nas to świetna alternatywa dla wózka!
Dla nas – brzozowej kadry – najważniejsze jest to, że dzieciaki są zadowolone J Obiecujemy, że w przyszłym sezonie wymyślimy znowu coś nowego i fajnego! Naprawdę warto do nas przyjeżdżać, pamiętajcie o tym 🙂
super pole bylismy w zeszlym roku i teraz tez jedziemy!!!!polecamy tam jest wszystko jak w domu !!!