Doczekaliśmy się! Święta tuż tuż, a Pani Wiosna w swojej łaskawości zdecydowała się zawitać Pod Brzozy…

Prace porządkowe idą pełną parą, bo przecież za chwileczkę otwieramy Grajkowo. A jest co robić – równanie terenu, tłumaczenie kretom, że nie, nie mogą tu mieszkać, sio!, grabienie, wywożenie liści – żeby zdążyć z wszystkim zatrudniliśmy trzech nowych pracowników – nasz dzień pracy trwa obecnie od 8 rano do 21 wieczorem i naprawdę jest co robić.

Na Grajkowie podłączamy dziesięć nowych domków, tylko patrzeć, aż mieszkańcy w końcu zbiorą się w sobie i zażądają odłączenia Grajkowa od Ustronia Morskiego. Potem tylko rozpisanie wyborów na sołtysa, ustalenie nazw ulic i nowa wieś na mapie Polski gotowa 🙂

Oczywiście, jak co roku pomaga nam superbohater Wiśnia ze swoją koparką, na chwilę nadciągnęły dwa ciągniki do pomocy i udało się – domki stoją tam, gdzie powinny. Prezes zakupił nowe skrzynki do instalacji, dłubie w nich już trzeci dzień i nosa z garażu nie wystawia, jak tylko wszystko skompletuje, to założy swoje ulubione gumofilce i pobiegnie poziomować, instalować i czołgać się w błocie po to, aby w sezonie Wam było dobrze 🙂

Żeby była jasność – nie tylko stawianiem domków żyje Grajkowo, udało się już położyć parę kostek brukowych, więc nasza prywatna wioska wygląda coraz bardziej cywilizowanie. A jak wtargną na swoje włości Grajkowicze z grabiami, łopatami, kwiatkami, trawą itp., to już będzie idealnie.

 

Pod Brzozami również się ruszyło. Na święta przewidujemy pełną obsadę w pensjonacie, więc jeśli ktoś chciałby jeszcze nas odwiedzić to polecamy kampery lub przyczepy – przypominamy, że pole jest CAŁOROCZNE – sanitariaty mamy ogrzewane, pod prysznicami gorąca woda, a przed sezonem z chęcią udostępnimy Gościom naszą pensjonatową kuchnię.

Ustronie Morskie też nie zawiodło – basen będzie otwarty całe święta, więc nie trzeba w Śmigus – Dyngus zasuwać z kobietami do morza, można je kulturalnie zamoczyć w basenie, gdzie temperatura wody jest zdecydowanie pro-ludzka. Kto będzie chętny może sobie poćwiczyć na siłowni pod chmurką, a dla zapalonych turystów mamy rowery – naprawdę warto chociaż raz pojechać do Kołobrzegu naszą trasą rowerową – praktycznie cała biegnie przy morzu, a jak wiecie, to właśnie wiosną i jesienią w nadmorskim powietrzu jest najwięcej jodu, więc warto to wykorzystać i porządnie się nawdychać 🙂 Kto woli rozrywki stacjonarne też nie będzie poszkodowany – wybudowane w zeszłym roku nowe zejścia na plażę mają bardzo miłe ławeczki – my damy Wam koce (nie będziemy żałować), wy weźmiecie ze sobą coś na rozgrzewkę i rozgrzewając się od środka spędzicie miły czas nad samym morzem!

 

Jak widzicie – wiosenne przebudzenie ruszyło u nas pełną parą, serdecznie zapraszamy Pod Brzozy, w naszym ogrodzie można ukryć wiele prezentów od Zajączka, jeśli tylko przyjedziecie do nas z dzieciakami – gwarantujemy, że będą miały czego szukać w Wielkanoc! No a w lany poniedziałek zapraszamy na wodną bitwę między brzozami – należy zabrać ze sobą broń, a wodę (CIEPŁĄ!) zapewniamy my 🙂 Ogród już przygotowany. Specjalnie dla nas uporządkował go czołowy zawodnik naszego klubu piłkarskiego – Astry Ustronie Morskie!

grabienie

Facebook
YouTube
Instagram