Ile razy pytano nas w szkole: “jakie są zwiastuny wiosny?” (pewnie wielu z Was właśnie prychnęło i wywróciło oczami 🙂 ) Bociany, przebiśniegi, dłuższe dni, więcej słońca… A słyszeliście może o Ranniku Zimowym? Pewnie nie, bo to kwiatek bardzo rzadki, w Polsce praktycznie nieznany. Ściślej mówiąc w prawie całej Polsce. Kiedy u Was (czyli nie na północy) słońce świeci coraz jaśniej, a wieczór zapada coraz później, przyroda wręcz “wybucha” – nie wiadomo kiedy na drzewach pojawiają się bazie, a gałęzie zostają ozdobione zielonymi pąkami. Biegacie w rozpiętych kurtkach, z gołą głową – wiosna, panie sierżancie! Taaaak, wiosna… Wszędzie, tylko nie na północy. My zasuwamy w czapkach i zimowych kurtkach jeszcze w majówkę, wczesną wiosnę znamy tylko z Waszych opowiadań 🙂 Ale jest właśnie jeden malutki kwiatek, taki, który kwitnie chyba tylko na północy (co jest dziwne, bo w Europie rośnie sobie dziko i nie jest niczym nadzwyczajnym). Kwiatek, który zakwita wcześniej niż przebiśniegi, który kwitnie w lutym, w naprawdę niskich temperaturach, ale który całym sobą oznajmia północy, że wiosna jest tuż, tuż! W Polsce nazywa się Rannikiem Zimowym – bo zakwita zimowym rankiem 🙂

20160223_153956

Nie dziwcie się, że nasz Prezes na wiosnę ma dobry humor – kiedy wychodzi rano z domu, pierwsze co widzi, to właśnie te małe, wesołe, żółte zwiastuny wiosny 🙂

z17420348Q

Rannik zimowy (Eranthis hyemalis, Ranunculaceae) z rodziny jaskrowatych swą nazwę rodzajową zawdzięcza zlepkowi dwu starogreckich słów: er – wiosna i anthos – kwiat. Natomiast nazwa gatunkowa wyraża wczesnowiosenny charakter tej rośliny jeszcze dobitniej: słowo hyemalis to z łacińskiego hyems – zima. Również polska nazwa niezwykle trafnie została nadana ze względu na wczesny termin kwitnienia.

Należy do rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae) i jest prawdziwym zwiastunem wiosny. Z zimowego snu ta drobna (15-cm wysokości) bylina budzi się już na przełomie lutego i marca – wśród śniegu pojawiają się jej żółte kwiaty o sześciu płatkach. Są one tak wrażliwe na wysoką temperaturę, że jeśli słupek rtęci wzniesie się powyżej 10 st. C – przekwitają. Rannik zimowy zakwita nawet wśród łat topniejącego śniegu i kwitnie przez 3-4 tygodnie. Kwiaty długo zachowują świeżość, gdyż otwierają się tylko w słońcu, a zamykają się na noc i w pochmurne dni.  Są miododajne i przyjemnie pachną. Podkreślone znajdującą się pod spodem „kryzą”, złożoną z trzech liści podzielonych na małe listki, przypominają promieniste słoneczka. Ranniki nie rosną w Polsce w stanie naturalnym (pochodzą z południowo- -zachodnich i południowych regionów Europy – Włoch, Francji, Bałkanów). Można je spotkać tylko w starych parkach i ogrodach botanicznych, zwykle rosnące w dużych skupiskach. Oraz – jak widać na poniższym obrazku – w ogródku Prezesa 🙂 Jest to więc kwiatek, który mają szansę zobaczyć Ci z Was, którzy odwiedzą nas w ferie zimowe 🙂

20160223_154003

Jako ciekawostkę możemy Wam też podać fakt, że ten niepozorny kwiatek został opisany już w 1885 roku, przez Profesora Doktora Otto Wilhelma Thomé w dziele pt. “Flora von Deutschland, Österreich und der Schweiz” ( “Przyroda Niemiec, Austrii i Szwajcarii”) znanym z pięknych, szczegółowych rysunków roślin. Jak pan profesor namalował naszego Rannika? Zobaczcie sami:

Illustration_Eranthis_hyemalis0

Mamy nadzieję, że odkryliśmy przed Wami kolejną małą tajemnicę północy 🙂 Teraz wszyscy czekamy na wiosnę, w końcu pewien mały kwiatek zapewnił nas, że niedługo przyjdzie…

 

Facebook
YouTube
Instagram