„Muszę odpocząć” – taki cel przyświeca każdemu, kto po całym roku ciężkiej pracy udaje się na zaledwie dwutygodniowe wakacje. Ale okazuje się, że odpoczywać też trzeba umieć. Niełatwym zadaniem jest wypocząć tak, aby naładować akumulatory na kolejny rok ciężkiej pracy. Część z nas nie umie wypoczywać w ogóle: nie umie się odstresować, zapomnieć o pracy, cieszyć się wolnymi chwilami.
Podstawowym problemem, który staje na drodze skutecznemu wypoczynkowi, jest wybór miejsca na urlop. Nie da się odpocząć w miejscach przeludnionych, a właśnie takie Polacy najczęściej wybierają na wakacje. No bo co z tego, że skuteczniej wypoczniemy w zacisznym gospodarstwie agroturystycznym niż w najpopularniejszym kurorcie, skoro tym drugim można się pochwalić znajomym? Im więcej ludzi tym więcej stresu: czy będzie miejsce na nocleg, czy będzie gdzie zaparkować, czy będzie wolny stolik w knajpie a w lodziarni kolejka, czy będzie gdzie rozbić się na plaży? Problem ten znika, jeżeli znajdziemy miejsce na urlop mało oblegane. Czasami mniej znaczy lepiej!
Polacy upodobali sobie na urlopy również kraje zagraniczne i wycieczki polegające na ich zwiedzaniu. Goniąc od miasta do miasta w celu obejrzenia najważniejszych zabytków też nie da się odpocząć. Odpoczynek to forma złapania oddechu, podreperowania sił, nieustanna gonitwa za przewodnikiem na pewno temu nie sprzyja.
Kolejnym grzechem popełnianym na drodze do skutecznego wypoczywania to skąpstwo. Czy nie lepiej czasem poświęcić kilka złotych więcej aby móc spędzać w komfortowych warunkach? Niestety Polak tak nie myśli: Polak zaoszczędzi, zaciśnie pasa, a potem będzie się wściekał i frustrował że nie ma w kranie ciepłej wody, do plaży jest trzy kilometry, w miejscowości nie ma sklepu, albo że zupa była za słona. Jadąc na wakacje trzeba zrobić dokładne obliczenia. Czasem może się okazać że warto wyjechać na dzień krócej, ale za to niczego sobie nie żałować.
Odpoczywanie to też właściwie podejście i nastawienie do spędzania wolnego czasu. Warto czasem po prostu przystanąć, przestać być aktywnym, usiąść na słońcu i rozkoszować się tym, że następnego dnia nie trzeba iść do pracy i użerać się z szefem. Wakacje to odpowiedni moment, aby nacieszyć się rodziną i przyjaciółmi, aby poświęcić im trochę czasu. Może wolny czas sprawi, że nie będą nas już tak irytować?
Urlop to ciężki okres w życiu każdego Polaka. Samo planowanie wolnego czasu i podróż na miejsce wypoczynku potrafi być bardziej stresujące niż cały rok w pracy. Więc jak nie dać się zwariować? To proste – trzeba być zdystansowanym. Trzeba umieć nie przejmować się drobiazgami, a nimi się cieszyć, nie traktować wypoczynku ambicjonalnie („muszę odpocząć”), ale czerpać z niego jak najwięcej radości. W końcu kto nie czeka na urlop? Więc zamiast wściekać się że na trasie są korki, a pokój ma zły kolor zasłon, lepiej otworzyć piwo i powiedzieć sobie: tak! Teraz mam czas aby wypocząć!
Najnowsze komentarze