Jeżeli powiedzenie, że jaki sylwester taki cały rok się spełnia to Pod Brzozami i nasi goście mogą być spokojni o powodzenie w roku 2020. Sylwester się udał 🙂

Goście pensjonatu i posiadacze kamperów i przyczep zaczęli się już zjeżdżać tuż po świętach. Z każdym dniem było nas więcej a w dniu sylwestra pobiliśmy nasz zimowy rekord frekwencji za co serdecznie Wam dziękujemy.

Nasi goście tak licznie przybyli, że po raz pierwszy okazało się, że nasza świetlica jest po prostu za mała i nie wszyscy kamperowcze mogli przyjść na sama imprezę sylwestrowa, za co serdecznie przepraszamy i obiecujemy, że to się więcej nie powtórzy. Mamy już plan jak za rok zmieścić jeszcze więcej gości. Możecie zatem Camping Pod Brzozami już wpisać w przyszłoroczne plany 🙂

Sala i stoły dzięki staraniom niezastąpionej Joanny była pięknie udekorowana, grill rozpalony, słynny bigos Tadeusza dochodził na gazie, szampany mroziły się w lodówce, goście w sylwestrowych kreacjach zaczęli wychodzić z przyczep i kamperów, muzyczka delikatnie grała w tle, rolada serowa i nasza specjalność czyli śledzik już czekały na stołach. Możemy zaczynać 🙂

Po kilku słabych dowcipach gospodarza mogło już być tylko lepiej, szczególnie gdy na scenę wszedł Krzysztof Krawczyk ze swoimi największymi przebojami. Parkiet szybko zrobił się pełny w przeciwieństwie do flaszek wysokogatunkowych alkoholi 🙂

O 23.30 wyszliśmy na plaże, gdzie miała się zmaterializować obiecana naszym gościom niespodzianka. Na plaży czekały szampany z kieliszkami, pochodnie, sztuczne ognie i podświetlane logo stanowiące naszą brzozową ściankę do zdjęć 🙂

Życzeniom noworocznym nie było końca, ze względu na duża ilość osób. Wielu z naszych gości mówiło, że spełniło się ich marzenie czyli przyjęcie nowego roku na plaży pośród sztucznych ogni i przy akompaniamencie szumu fal.

Camping Pod Brzozami jeszcze raz dziękuje za wspaniale spędzony czas. Życzymy Wam dobrego roku i mamy nadzieję spotkać się z Wami za rok, znowu na plaży. Wszystkiego dobrego 🙂